Ostnica – patrz i podziwiaj!!!

Ogromnym bogactwem rezerwatu są murawy kserotermiczne, łupki kambryjskie oraz krzewy różane, lecz bardzo ważnym elementem tej układanki jest najważniejszy składnik budujący murawy kserotermiczne w Górach Pieprzowych – Ostnica włosowata (Stipa capillata).

(zdj.)

Charakterystyka:

Trwała trawa, kępkowa, ze zdrewniałą osią, wysokość do 80 cm. Uschnięte źdźbła kwiatowe zachowują się do następnego roku. Kwitnie od lipca do sierpnia. Jest rośliną dość rzadką, ale tworzy skupiska w zbiorowiskach stepów i suchych muraw; na ciepłych, żyznych, przeważnie zawierających wapń glebach piaszczystych i kamienistych. Zakorzenia się głęboko, lubi światło.

Szczególnie efektownie wygląda ta trawa w wietrzne dni, kiedy wiejący wiatr układając wysuszone trawy tworzy jakby dywan, która za chwile się uniesie i porwie wędrowca zaczarowanego tym widokiem.

Ostnica włosowata (Stipa capillata) to ważny świadek zmian klimatycznych. Jej występowanie służy jako dowód okresowego silnego ocieplenia po okresie zlodowaceń i rozszerzania się strefy stepów.

Jest to trawa, która podobnie jak inne składniki muraw kserotermicznych jest zagrożona zjawiskiem wydeptywania, dlatego też jeśli jesteśmy na szlaku, to zachowajmy się godnie, nie zbaczajmy z niego i nie siadajmy w samym środku muraw, ponieważ obserwuje się już zjawisko stopniowego wycofywania się ich z terenu rezerwatu.

W tej chwili nie ma jej zupełnie na Różanej Górze, w części północnej rezerwatu, skąd została wyparta między innymi w wyniku wydeptywania i zarastania przez zarośla kserotermiczne; zaczyna zanikać w części środkowej, gdzie duży wpływ na nią mają krzewy różane oraz rośliny synantropijne (chwasty), najlepiej się ma w części południowej, chociaż i tam zaznacza się wyżej wspomniane zjawisko zarastania zaroślami kserotermicznymi. W tej części rezerwatu duży wpływ maja także rośliny obce i bardzo ekspansywne, z którymi Ostnica sobie nie radzi: Grochodrzew, tarnina oraz nawłoć późna, które wkraczają stopniowo od dołu dolinkami w murawy.

Dlatego też: pamiętajmy o Jego wysokości Ostnicy!!!

Andrzej Majkut