cytat z opisu gatunku autora do ścieżki dydaktycznej "Szlak Trzech Jezior":
Ciekawym elementem awifauny doliny Sanu są dzierzby. Dzierzba srokosz, jak nazwa wskazuje, dzierzba ta podobna jest „nieco” do sroki, z tym że w odróżnieniu od niej jest typowym
drapieżnikiem. Jeżeli w otwartym terenie lub na skraju niewielkich zadrzewień wśród pól, łąk i nieużytków zobaczysz siwo-czarnego ptaka wielkości gołębia na wierzchołku niewielkiego drzewa lub krzewu w tej okolicy może być nim srokosz. Odróżnisz go od innych ptaków po czarnej przepasce na oku, czarnych skrzydłach z białymi plamami i wierzch ogona, okolica skrzydeł, kark i kuper szaro-siwe, a spód białawy. Podobna jest do niej rzadziej spotykana dzierzba czarnoczelna, ale czarną przepaskę ma także na czole i części głowy.
Srokosz jest drapieżnikiem polującym głównie na duże owady, ale także częściowo na gryzonie, płazy, jaszczurki. O jego drapieżnictwie świadczy tryb życia i nieznacznie zakrzywiony dziób, który ułatwia rozszarpywanie ofiary. Jak większość dzierzbowatych też i srokosz spodziewając się trudności w zdobywaniu pożywienia, gromadzi czasem zapasy nakłuwając swoje ofiary na ciernie i kolce drzew i krzewów, w których też często gniazduje. Mogą to być głóg, tarnina, grusza, śliwa, róża. Dzięki temu dzierzby, a zwłaszcza srokosz są dobrym wskaźnikiem bogactwa bioróżnorodności w okolicy. Jeżeli spotyka się spiżarnie dzierzb z dziesiątkami gryzoni i owadów nabitych na kolce krzewów oznacza to, że zdarza się w tej okolicy czas głodu, dla niewielkich ptaków drapieżnych. U nas spiżarnie dzierzb spotyka się rzadko, często spotyka się gąsiorka, czasem srokosza, a zdarza się także czarnoczółka, co niewątpliwie to świadczy o wysokiej bioróżnorodności. Zdarza się, że srokosz dopuści obserwatora na 20 metrów nawet w pobliżu gniazda, ale zwykle unika sąsiedztwa człowieka i to jest jego utrapieniem.
Gniazduje bowiem najczęściej w miejscach odludnych, nieznacznie zarośniętych ciernistymi krzewami z bogatym składem entomofauny (owadów). Człowiek natomiast chciałby mieszkać lub mieć ogród działkowy w każdym odludnym miejscu, porządkuje miedze wycinając cierniste zarośla i zubaża entomofaunę uprzemysłowieniem rolnictwa.