Sciurus vulgaris, wiewiórka pospolita, baśka, rudzielec jest nadrzewnym gryzoniem klimatu umiarkowanego utożsamianym ze zwinnością. Prócz wiewiórki na drzewach żyją u nas m.in. kuny leśne, pilchowate, z drzew korzystają także inne gryzonie, żbiki, rysie. Ze względu na powszechne występowanie w różnych środowiskach zadrzewionych
uznaliśmy wiewiórkę za symbol zwinności, ale jedynie dlatego, że jest ona łatwo obserwowalna. Zwinniejsza od wiewiórki na drzewach okazuje się być kuna leśna, która rozwija większe prędkości w pościgach i z tego powodu jest w stanie dogonić i upolować mniej sprawne osobniki. Tym samym kuna leśna staje się najważniejszym drapieżnikiem polującym na wiewiórki w środowiskach leśnych.
Wyglądu wiewiórki ze względu na jej powszechną znajomość nie ma potrzeby opisywać, ale warto wiedzieć, że wykształcają one dwie odmiany barwne jasną parkowo-sadowniczą i ciemną (brązową) w lasach. Nie jest ściśle określone występowanie ciemnych wiewiórek w lesie, ale częściej można spotkać je w terenie zalesionym niż zabudowanym.
Zasadniczo wiewiórki jako domostwa obierają sobie dziuple, zaadoptowane gniazda ptaków i własnej roboty kuliste konstrukcje zimowe na wierzchołkach drzew, w których przesypiają zimę, potrafią jednak zaadoptować do swoich potrzeb strychy, poddasza i budki lęgowe.
Wiewiórka nie zasypia na zimę snem mocnym jak inne ssaki, ale budzi się przy chwilowych ociepleniach i wtedy można znaleźć jej tropy układające się w literę V na śniegu między drzewami.
Dieta wiewiórki jest niezwykle zróżnicowana, standardowo wyobrażamy ją sobie z żołędziem, orzechem lub szyszką w zębach, ale równie często odżywia się zielonymi częściami roślin, pędami, pąkami, owadami, larwami a nawet nie pogardzi wylęgiem bądź jajkami małych ptaków. W poszukiwaniu smakołyków czasem oddala się naiwnie od zarośli, a w otwartym terenie często „traci głowę” i łatwo może stać się ofiarą kota lub jastrzębia.
Mimo szkód jakie może czasem wyrządzać w sadach leszczynowych lub w innych sprzyjających do tego okolicznościach budzi powszechną sympatię i bywa, że młode porywane są przez ludzi z przeznaczeniem na zwierzątko domowe. Wiewióreczka nie zdąży jednak dorosnąć, a już bywa uwalniana ze względu na niezwykle liczne szkody jakie czyni w sprzęcie domowym od podrapanych szaf, zrzuconych z półek wszelkich przedmiotów jakie na nich stały przez pogryzione drewniane części zabudowy do wyjedzonych kwiatów z rozkopanych donic.