Wywiad z 5.01.11 przeniesiony z blogptasznika
Znów próbuję rozpocząć cykl ciekawych rozmów z tajemniczym duchownym, który mam nadzieję da czasem komuś coś do przemyślenia, bo teoretycznie bywamy wykształceni i inteligentni, a jednak zdarzają się dziedziny, o których nie wiemy nic, a Stwórca pozostaje dla człowieka fikcją literacką. A otóż zapraszam do arcyciekawej lektury.
~ pytający
- duchowny
~ A to myślisz, że oni tu i teraz mogą Ci coś zrobić?
- Mógłbym ci wyjaśnić pochodzenie i okoliczności, ale nie masz wiedzy podstawowej, więc to byłby wykład na całą noc gadania, a nie mam dzisiaj siły. Ale jak sobie wyobrażałeś, że szatan znalazł się tu za karę razem ze swoją upadłą ekipą i był w starożytności, był średniowieczu a nagle go nie ma?
~ Tyle to ja wiem, że największym ich sukcesem jest powszechne uznanie przez ludzi, że diabła nie ma.
- Tak samo jak Boga.
~ Tak, ale wielu ludzi ze swojej praktyki uważa, że Bóg jest, a diabła nie ma.
- A jak nie ma diabła, to nie ma zła i można wszystko.
~ No tak, a nie ma dla tych jednostek możliwości rehabilitacji i przebaczenia?
- Zostali potępieni za czyny świadome np łączenie się z kobietami ludzkimi i płodzenie z nimi potomstwa, a o nawracaniu tego zapomnij, raczej on odwróciłby ciebie.
~ Dziwnie jest coś takiego kojarzyć z naszym światem, zwłaszcza że jak mówisz płodzili dzieci. One gdzieś żyją, jest się w stanie taka hybryda rozmnażać dalej, czy raczej jak muł z konia i osła?
- A były są i będą, bo to się wciąż dzieje.
~ A takie coś to potomstwo ichnie z człowiekiem ma duszę?
- Nie właśnie, nie ma i żyje aby teraz, bo nie będzie im dane dostąpić łaski zbawienia. Myślisz, że skąd się wzięła ta ideologia, aby tylko mieć kasę i wykorzystać kogoś w łóżku, że się liczy to co teraz, a później nieważne?
~ Ale to i ludzie się tym “pozarażali”.
- A to już drugi cel, jaki osiągnęli.
~ Domyślnie umieszczał byś ich gdzieś między włodarzami świata czy chyba raczej ci co na wierzchu to pionki, a bardziej chodzi o strefy wpływów. Bo takie istoty musi przecież podniecać i władza, i kasa, zabijanie, zboczenia, wszelkie wypaczenia praw przyrody.
- Tak no w zachodniej unii gdzieś już zezwolono na spłodzenie hybrydy zwierząt i ludzi, stworzono zarodek krowy i człowieka, ale po 14 dniach przepisy karzą to uśmiercać.
~ Łudzisz się, że wszystkie przypadki się uśmierca?
- Raczej ktoś gdzieś to ukrywa, bo dla naukowca zbyt podniecające jest doprowadzanie eksperymentu do dojrzałości, żeby zrezygnował.
~ To nam chyba za dobrze nie wróży, co?
- A już to było i nawet posunięto się dużo dalej, dlatego Bogu się to mogło nie podobać i mógł np postanowić zniszczyć to wszystko potopem.
~Za Noego, ale mało kto w to wierzy tak do końca nawet wśród Chrześcijan?
- Tak, ale ostatnio Arkę znaleziono na Araracie?
~ To tam gdzieś w Turcji?
- Tak.
~ Ale coś mi się zdaje, że nie pierwszy raz Arkę odkryli.
- Teraz już są bardzo pewni, znaleźli to Chińczyki z Turkami i niewiele jest wątpliwości.
~ Ty no ale chyba nawet diabły podlegają prawom przyrody, jeżeli krzyżuje się gatunki, to w większości nie powinno dać się rozmnożyć ich potomstwo.
- Tak podlegają na szczęście.
~ Dziwne rzeczy.
- Ja już za stary jestem, ale ty doczekasz czasów, że jak się kobitą umówisz, to nie będziesz wiedział czy android, człowiek czy półszympans, bo naukowcy zamiast szukać leków, to tworzą.
~ Są jakieś granice tego przecież.
- Tak dokąd Bóg będzie chciał na to z obrzydzeniem patrzeć, ale już to było i dużo więcej, żeby Ci się nie wydawało, że jesteś najwyższą cywilizacją, bo dużo więcej dawniej potrafiliśmy.
~ Tyle, że człowiek w swojej percepcji nie ma jeszcze wystarczającego rozsądku, żeby umieć wykorzystać odkrycia jakich dokonuje, tak żeby nie kierować ich przeciw sobie.
- No, nie potrafi, ale wszystko jest jasno napisane, trzeba tylko czytać to będziesz wiedział.
~ Że co UFO istnieje?
- Dla Chrześcijanina powinno być to oczywiste, że nie jesteśmy sami w kosmosie, to tylko nasze egoistyczne wyobrażenie.
~ Że?
- Że jesteśmy sami i nikogo nie ma. Jak chcesz na piśmie to masz napisane, że chwalą Pana Chóry Niebieskie czyli ktoś w niebie czytaj w kosmosie żyje i chwali tego samego Boga. A dowód mentalny to już z fizyki, wyobraź sobie, że istnieje istota, która ma tylko dwa wymiary długo i szeroko, i widzi płasko, a jak ty stoisz w pionie, to już Cię dla niej nie ma. Ty jesteś trójwymiarowy, a kogoś lepiej rozwiniętego również nie dostrzeżesz.
~ Ja posługuję się 4 wymiarami, bo licząc ptaki zapisuję odległość od transektu, metraż na transekcie, wysokość przelotu i czas chociaż wiem, że czas nie jest formułą stałą, jedynie dla nas jest mniej więcej stabilny.
- A skąd wiesz, że wymiarów nie ma 10 czy 20, to że Bóg nam tego nie przekazał albo nie dane było jeszcze odkryć, nie znaczy, że tak nie jest.
~ A jednak istoty, które miały dużo lepszy dostęp do wszechświata i pewnie wymiarów decydowały się łączyć z ziemskimi kobietami.
- A demony to nie tylko samce, ale i samice bywały.
~ Nie chcę wiedzieć, wystarczą mi człowieki, dowodzi to dla mnie tego, że kobiety miewamy wyjątkowo urodziwe. To ja już będę spadał, ale jeszcze jedno.
- Idź już, bo mi się spać chce.
~ Jak poznać to coś lub tego czegoś dziecko?
- A kto to teraz wie, jak demon postać przybrać może każdą, a jego dziecko jest człowiekiem. Ponoć muszą pić jakiś napój, eliksir, ambrozję co,ś żeby mogli żyć tutaj, pewnie to jakiś modny płyn.
~ Wiesz co, myślę, że jeżeli komuś zależy tylko na kasie i na współżyciu, to może być ów ktoś, ale człowiek mimo wszystko w tym pędzie do kasy, zawsze kiedyś się potknie i zająknie, bo przypomną mu się te wartości jak miłość, drugi człowiek, sumienie, rozsądek, prawda, rodzina czy dusza, choćby pod koniec życia człowiek się obejrzy za dobrem prawdziwym. Jeżeli te jednostki mają świadomość tego kim są, to cały czas będą do cna przejęte tym jakimś zepsuciem. Więc sposób jest prosty, nie trzeba szukać demona w ludziach, bo w wielu można znaleźć pierwociny zła, ale starać się dostrzec człowieka i człowieczeństwo.
- I na tym możemy skończyć, idź już Dobranoc.